W poście poruszymy takie zagadnienia jak:

-czy można myć rower myjką ciśnieniową

-jak umyć rower bez użycia myjki ciśnieniowej

-jak zrobić to we własnym ogródku czy pod blokiem

-czy potrzebne są do tego specjalne środki myjące

Zacznijmy od pierwszego zagadnienia, czyli mycie roweru myjką ciśnieniową. Podstawowe pytanie "czy można?" Oczywiście, że tak, ale z głową.

Mycie roweru wodą pod wysokim ciśnieniem na przykład na myjni samochodowej nie jest w żadnym stopniu zabronione pod warunkiem, że wiemy co robimy.

Myjąc rower z odpowiedniej odległości, czyli kierując lance myjki 1 metr/1,5 metra od roweru zmniejszamy ryzyko "wpychania" wody w podzespoły roweru takie jak łożyska w zawieszeniu, suportu, w kołach, do amortyzatora, dampera czy sztycy regulowanej, jednak najlepszym rozwiązaniem jest unikanie tych miejsc aby mieć pewność, że naszemu sprzętowi nie grozi wypłukanie smarów, zatrzymanie wody w łożyskach i ostatecznie korozja, która zwiększa koszty serwisowania i skraca czas eksploatacji sprzętu w sezonie.

Ostatecznym rozwiązaniem na "bezpieczne" mycie roweru jest całkowite unikanie myjki wysokociśnieniowej, natomiast o tym w dalszej części tekstu

Inaczej sprawa ma się gdy myjemy rower z kilku centymetrów. Również można to robić aby mieć pewność, że rower będzie dokładnie wyczyszczony z zaschniętego błota, ale ROBIMY TO TYLKO WTEDY GDY MAMY PEWNOŚĆ, ŻE ZARAZ PO TAKIM ZABIEGU ROWER BĘDZIE ODDANY NA KOMPLEKSOWY SERWIS I BĘDZIE ROZŁOŻONY DO OSTATNIEJ ŚRUBKI.

Natomiast dokładne umycie roweru w wyższej podany sposób i pozostawienie go w takim stanie niesie za sobą nieprzyjemne konsekwencje:

-"wepchanie" błota i brudu w różne zakamarki roweru

wypłukanie smarów i korozję łożysk

korozje ślizgów oraz goleni amortyzatora

korozję linek i pancerzy

korozję napędu tj. Kasety, łańcucha oraz zębatek na korbie. (Poniżej kilka zdjęć prezentujących skutki takiego mycia)

Niesie to za sobą również wysokie koszta serwisu po przez wymianę uszkodzonych części, więc jeśli nie zamierzasz serwisować roweru po umyciu go myjką ciśnieniową, wtedy najlepiej z tego zrezygnować i użyć innej metody, o niej w następnej części

Jeśli chcesz bezpiecznie i dokładnie umyć swój rower najlepszą metodą będzie użycie wiadra z wodą lub węża ogrodowego, gąbki i odpowiednich kosmetyków do pielęgnacji roweru

Taki zabieg jest bardziej czasochłonny, ale z pewnością nie zaszkodzi naszemu sprzętowi i w pełni możemy się cieszyć czystym i sprawnym rowerem przez cały sezon, wystarczy tylko poświęcić 20 do 30 minut, dokładnie spryskać rower płynem, poczekać aż błoto "zmięknie" a następnie spłukać całość wodą, najlepiej z wiadra bądź z węża ogrodowego pod niskim ciśnieniem, całość możemy wykonać pod swoim blokiem czy na ogródku.

Jeśli chodzi o środki, które stosuje się do mycia roweru zazwyczaj są one ekologiczne i bezpieczne dla środowiska więc śmiało możecie ich używać nawet w swoim ogrodzie. Kosmetyki do nabycia w naszym salonie

Poniżej umieściliśmy zdjęcia roweru umytego właśnie w wyżej wspomniany sposób, który miał za sobą jazdę w dość sporym błocie, tak więc odpowiedź nasuwa się sama, wystarczy tylko trochę dobrych chęci